Niespełna pół roku temu w czerwcu Orlen informował o rozpoczęciu procesu due diligence Zakładów Azotowych Puławy. Sam Daniel Obajtek zapowiadał wówczas, że chciałby sfinalizować przejęcie Puław do końca tego roku. Jak powiedział wiceprezes grupy Azoty Marek Wadowski:
„Zakończone przez zewnętrzną firmę doradczą analizy, uwzględniające uwarunkowania rynkowe i płynące z nich jednoznaczne rekomendacje o charakterze strategicznym, nie dają podstaw do kontynuowania rozmów dotyczących potencjalnej akwizycji Grupy Azoty Puławy przez Orlen.
Kontynuujemy dalsze, szersze analizy, które pozwolą opracować kolejne działania prowadzące do powrotu grupy kapitałowej na ścieżkę odbudowy jej wartości rynkowej. Równolegle realizujemy działania nastawione na dalszą optymalizację naszych biznesów oraz kontynuujemy rozmowy z instytucjami finansującymi. Stale monitorujemy rynek i dostosowujemy produkcję do aktualnego zapotrzebowania, które sukcesywnie w ostatnich miesiącach rośnie” – powiedział Wadowski cytowany w komunikacie.