ASSECO PRZEBIŁO OCZEKIWANIA (ROZMOWA)

MARCIN DOBROWOLSKI, BIZNES24: Pozytywne zaskoczenie w wynikach Asseco. Zysk ponownie przebił szacunki rynku. A z nami jest Karolina Rzońca-Bajorek, wiceprezes ds. finansowych Asseco Poland. Dzień dobry.

KAROLINA RZOŃCA-BAJOREK, ASSECO: Dzień dobry panie redaktorze, dzień dobry Państwu.

TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24

MD: Przychody po oczyszczeniu z różnicy kursowej wzrosły o 8%, zysk o 13. Co zaważyło na wynikach?

KR-B: Myślę, że tak, jak przez ostatnie kwartały jesteśmy beneficjentem tego, że generalnie w gospodarce i w gospodarkach wszystkich krajów, w których działamy jest silny trend digitalizacyjny i po prostu Asseco i wszystkie spółki z naszej grupy dowożąc, jak to się mówi w żargonie IT, projekty, po prostu korzysta na tym, że nasi klienci się digitalizują po prostu.

MD: To przede wszystkim ten ruch od strony klienckiej. Ale wracając do samych konkretnych liczb już z Waszego raportu, to jak duży wpływ na wyniki miało umocnienie złotego, o którym w raporcie przewija się kilkakrotnie? Mówicie o tym, że zaważyło na przychodach?

KR-B: Tak, rzeczywiście myślę, że to jest istotne, żeby to podkreślać. Jak popatrzymy na kurs naszej waluty kwartał do kwartału to złotówka umocniła się wobec walut takich, jak euro czy dolar między 8 a 10%. To jest bardzo istotne umocnienie, a trzeba pamiętać, że grupa Asseco to jest grupa, która działa globalnie i ponad 90% swoich przychodów generuje w różnych walutach innych, niż polski złoty.

Więc na translacji tych przychodów na polski złoty na naszą walutę raportowo rzeczywiście tracimy. Więc jak chcemy spojrzeć na biznes i jego wzrostu organiczne to rzeczywiście trzeba patrzeć na to w kursach stałych i wówczas te wzrosty rzeczywiście są +8%. Natomiast jak popatrzymy w walucie raportowej, no to widać, że to jest -2%. To jest skala takiej utraty przychodów na tym przeliczeniu ponad 440 mln złotych.

MD: Ale patrząc do Waszego raportu to sporo było też zdarzeń jednorazowych. Widzę, że sprzedaliście nieruchomości, co przyniosło 14 mln złotych. Do tego przeliczenie pozycji bilansowych z tytułu hiperinflacji tureckich spółek zależnych w grupie Asseco – ponad 10 mln złotych. Gdyby tych zdarzeń jednorazowych nie było to wynik byłby chyba gorszy i to dużo gorszy?

KR-B: Oczywiście, że byłby troszkę gorszy. Natomiast, jeśli chodzi o hiperinflację to tego efektu jednorazowego nie ma, dlatego, że w kwartale poprzedniego roku wpływ hiperinflacji był bardzo podobny, więc ten efekt absolutnie należałoby zdjąć. I pan redaktor myślę, że delikatnie przesadził, mówiąc o tym bardzo istotnym wpływie zdarzeń jednorazowych, bo to właściwie jest jedno zdarzenie jednorazowe, czyli sprzedaż nieruchomości w Polsce.

Rzeczywiście sprzedaliśmy budynek generując na tym ponad 14 mln zysku co uważam, że było dobrą biznesową decyzją. Myśmy już od jakiegoś czasu ponosili podwójne koszty dlatego, że nasi pracownicy pracowali w innym budynku, wynajmowaliśmy ten budynek. A ten, który mieliśmy na własność, po prostu był przeznaczony do sprzedaży. W związku z tym długoterminowo też pozbędziemy się tych podwójnych kosztów. To była po prostu decyzja, powiedziałabym z kategorii operacyjnych. A, że udało nam się wygenerować zysk na sprzedaży tej nieruchomości to chyba tylko należą się gratulacje.

MD: Gratulujemy w takim razie. Wracając do zleceń, o których też piszecie w raporcie. Podobno spółki z grupy Asseco są obłożone zamówieniami do końca tego roku. A co w przyszłym? Co w kolejnych kwartałach?

ASSECO PRZEBIŁO OCZEKIWANIA (ROZMOWA) — źródło: BIZNES24

KR-B: Generalnie rzecz biorąc, tak jak sobie monitorujemy taki okres najbliższy, czyli koniec roku to rzeczywiście nasz backlog rośnie. Mamy +7% wzrostu w kursach stałych, co nas bardzo cieszy. Najistotniej, czy najdynamiczniej rośnie backlog w tych miejscach, w których konsolidujemy największy procent, co mamy nadzieję przełoży się na zwrot dla akcjonariuszy na poziomie zysku netto również w istotny sposób.

Natomiast z optymizmem patrzymy też na te kolejne lata. Tak jak powiedziałam, ten trend digitalizacji, cyfryzacji zarówno w sektorze publicznym, jak i w sektorze instytucji finansowych i banków, jak również w sektorze przedsiębiorstw myślę, że jest z nami i zostanie przez długie, długie lata, a my, jako spółka, która od 30 lat efektywnie potrafi realizować projekty IT, patrzymy na ten trend z optymizmem.

MD: No, to patrząc jeszcze na to, co na spółki, które kontrolują w waszych przychodach, która z cegiełek oprócz Polski najwięcej wkłada do tego wspólnego worka?

KR-B: Oczywiście, że jak popatrzymy na wyniki skonsolidowane, to mamy istotny wpływ sektora spółek z Izraela. Tam mimo sytuacji geopolitycznej nasze spółki potrafiły stabilnie generować wyniki finansowe, ale też bardzo, bardzo fajne wzrosty w sektorze ERP – Europa Centralna, stabilnie, na Bałkanach tak, że właściwie we wszystkich miejscach naszej grupy obserwujemy albo stabilne, albo wzrostowe trendy.

MD: Pani prezes. Podobno Asseco jest „panną na wydaniu”. W marcu zapowiadaliście poszukiwanie partnera dla spółki. I jakie efekty tego poszukiwania?

KR-B: Generalnie rozglądamy się, natomiast trzeba pamiętać o tym właśnie, nie powiedzieliśmy sobie o tym, mówiąc o one-offach, że sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia w kwartale trzecim poprzedniego roku i która zaskutkowała tym, że mamy w naszych wynikach również obciążenie z tytułu odsetek, które wynikają z zaciągniętego na buyback kredytu w okolicach 15 milionów złotych również, generalnie nie spowodowało obciążenia wyników finansowych.

Natomiast wracając do pana głównego pytania: rozglądamy się, natomiast nie mamy absolutnie presji czasowej. Chcemy podjąć najlepszą możliwą decyzję dla naszych inwestorów. W związku z tym tak, jak zapowiadał prezes na konferencji końcoworocznej, wszystkie opcje dzisiaj na stole są, a my tak naprawdę czekamy na to, żeby spokojnie z rozwagą do tematu podejść.

I na ten moment właściwie powiedziałabym, że od naszej konferencji końcoworocznej nic się nie zmieniło. A obciążenie z tytułu kredytu tak, jak powiedziałam, wiadomo: ono się w odsetkach objawia. Natomiast to jest temat, który nie spędza nam snu z powiek. Mamy przyzwoite cashflow po kwartale pierwszym tak, że zupełnie stabilnie i zupełnie sobie z tym wszystkim poradzimy. Tak, że nie ma tu presji.

MD: Bardzo dziękuję za komentarz. Karolina Rzońca-Bajorek, CFO Asseco Poland była z nami. Dziękuję pięknie.

KR-B: Dziękuję uprzejmie. Miłego dnia.