NATALIA GORZELNIK, BIZNES24: Czas na rozmowę z cyklu Spółka pod Lupą. Moim i Państwa gościem jest Krzysztof Bajołek, prezes zarządu Answear.com. Dzień dobry.
KRZYSZTOF BAJOŁEK, ANSWEAR: Dzień dobry.
TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ
NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24
NG: Zerknijmy w wyniki. Przychody spółki wzrosły rok do roku o ponad 50 procent do ponad 271 milionów. EBITDA wzrosła czterokrotnie rok do roku. No a to wszystko przełożyło się na wypracowanie przez spółkę 3 mln 400 tysięcy złotych zysku. A należy przypomnieć, że pierwszy kwartał ubiegłego roku zakończyliście Państwo stratą. Pytanie o to, czy jesteście zadowoleni z tych wyników jest chyba zatem retoryczne?
CZYTAJ TEŻ: ANSWEAR.COM: PRZYCHODY W GÓRĘ O 52% ROK DO ROKU
KB: Oczywiście jesteśmy zadowoleni. Trudno być niezadowolonym po takich wzrostach, zwłaszcza w tak niepewnych czasach jak teraz. Także to był bardzo dobry kwartał i dobrze rokuje na dalszą część roku.
NG: Jak to jest możliwe, że rośnie Wam sprzedaż przez cały czas spadającej sprzedaży detalicznej? Przypomnę, że jak wynika z danych makro, mamy już czwarty miesiąc pogłębiającego się spowolnienia popytu konsumenckiego.
KB: No tak, ale po pierwsze na naszą sprzedaż mają również wpływ czynniki zewnętrzne. My dużo inwestowaliśmy w poprzednich latach w infrastrukturę, w marketing, w wszelkie działania wspierające sprzedaż. No i teraz zbieramy tego efekty. Poza tym wiadomo, że na rynku też istnieje wiele trendów, nie tylko ten jeden główny, taki makroekonomiczny ale są również inne trendy, które trochę nas wspierają. Tak mi się przynajmniej wydaje.
NG: Które to są trendy, Panie prezesie, wspierające Answear?
KB: Na przykład pewna premiumizacja konsumentów, przynajmniej części konsumentów na rynku. My działamy w krajach Europy centralno-wschodniej i ta część Europy wiadomo, że rozwija się stosunkowo szybko. Część konsumentów zamożnieje oczekuje po prostu lepszych produktów, które my akurat im dostarczamy. To po pierwsze.
Po drugie cały czas trend na e-commerce. Po jakimś delikatnym zawahaniu po covidzie ten trend z powrotem powraca. To jest jakby drugi trend. I trzeci trend – trend eko, który też sugeruje konsumentom: kupuj mniej a lepsze. I my takie lepsze produkty właśnie staramy się dostarczać.
NG: Część analityków obawia się jednak, że kolejne kwartały mogą być dużo, dużo gorsze pod względem gospodarczym, pod względem sytuacji. To skąd wasz optymizm?
KB: Oczywiście koniunktura gospodarcza jest jakby poza nami, nie możemy nią regulować. Ale tak jak wspominałem jest szereg takich czynników i działań, które firma może podejmować, które potem ją wspierają w rozwoju i sprzedaży. I my takie podejmujemy od dłuższego czasu i dalej będziemy podejmować. Z takich nowych to, których w tej chwili mam na myśli to jest rozwój rynków, na które niedawno weszliśmy, plus rozwój rynków, na które będziemy wchodzić i rozwój nowej marki, którą niedawno przejęliśmy.
NG: To może od tych rynków zacznijmy. Które kierunki zagraniczne są na ten moment najbardziej dla was perspektywiczne?
KB: Dla nas kierunek południowy. Państwa bałkańskie czy te rynki na południe od Polski. Czyli myślę tutaj o Bułgarii, Grecji i krajach bałkańskich – to są rynki, na które niedawno weszliśmy i stosunkowo szybko je rozwijamy i tam dalej spodziewamy się takich mocnych wzrostów. Również rynek ukraiński, który po wojnie bardzo ładnie się odbudowuje. Korzystamy też z rosnącego tam trendu e-commerce czy też wycofania się podmiotów rosyjskich z tamtego rynku, więc też mamy taką fajną przestrzeń do rozwoju.
NG: Jaka jest przestrzeń do wzrostu, jeżeli chodzi o odzież rodzaju premium w kraju, który jest ogarnięty wojną? Jak tutaj wygląda ta kwestia, perspektywa sprzedaży?

KB: No właśnie, to są pewne paradoksy. Ale wiadomo, że każde społeczeństwo jest bardzo zróżnicowane, ukraińskie również, więc część klientów po prostu stać. A ponieważ konkurencja trochę się zmniejszyła na tym rynku, handel stacjonarny nie funkcjonuje tak jak w normalnych czasach, więc jest to jakaś okazja do szybszego rozwoju e-commerce i można powiedzieć z tej okazji korzystamy.
NG: A jak Wasz biznes sneakersowy? Miesiąc temu pojawiła się informacja, że dostaliście Państwo zgodę akcjonariuszy na zakup marek Sneakers Studio i PRM. I co dalej?
KB: Tak. No i finalizujemy w tej chwili transakcję. Do końca miesiąca powinniśmy podpisać umowę zamykającą tę transakcję. Pierwszego czerwca przenosimy ludzi do naszych biur, przejętych, również magazyn i po 1 czerwca ruszamy ze sprzedażą z operacją i obiecujemy sobie do następnego źródła wsparcia ze strony nowej marki.
NG: To teraz zatrzymajmy się przy kolejnym, określanym przez Państwa jako bardzo ważnym obszarze rozwojowym, jakim jest ESG. Jakie działania podejmujecie na rzecz zrównoważonego rozwoju?
KB: Przede wszystkim staramy się używać takich opakowań, które pochodzą w głównej mierze z surowców wtórnych. Ponad 80% surowców użytych do produkcji naszych opakowań pochodzi z recyklingu i czynimy starania, żeby w najbliższym czasie ten procent jeszcze się zwiększył. To po pierwsze.
Po drugie biuro w którym znajduje się nasza siedziba posiada certyfikat BREEAM Outstanding. To najwyższy certyfikat, jaki może być dla tego typu obiektów, świadczący o jego ekologiczności. Również dla naszego magazynu zakontraktowaliśmy energię wyprodukowaną z odnawialnych źródeł, więc to jest szereg tego typu działań. Również prowadzimy liczną działalność charytatywną, staramy się o równouprawnienie w zatrudnianiu pracowników, zresztą z dużym sukcesem, bo to zdecydowana większość osób pracujących w naszej firmie to kobiety.
NG: To jeszcze a propos pracowników. Była mowa o kolejnym programie motywacyjnym. Jakieś szczegóły, Panie prezesie?
KB: Jeszcze pracujemy nad tym. Myślę, że w niedługim czasie on się pojawi, ale jeszcze trwają prace nad tym programem.
NG: To teraz e-commerce i trendy w branży. W jednym z wywiadów podczas konferencji wspomniał Pan prezes, że kłopotem dla spółki są płatności odroczone. Czy jakoś udało się na ten kłopot znaleźć rozwiązanie?
KB: To był tylko jeden z przykładów takich, który świadczy o tym, że wszystkie jakby nowe elementy wspierające sprzedaż zawsze trzeba rozpatrywać pod względem takich korzyści i finalnych jakichś kosztów, które trzeba ponosić w związku z tymi korzyściami. Więc tutaj nie należy demonizować tego tematu. Chciałem tylko zasugerować, że po prostu trzeba zawsze liczyć korzyści wynikające z pewnych rozwiązań, i koszty jednocześnie tych rozwiązań.
NG: Tak na koniec zerkam na wykres spółki na giełdzie. Po spadkowej pierwszej połowie 2022 wróciliście Państwo na ścieżkę wzrostu. Jak jeszcze będziecie zachęcać inwestorów? Czego mają wypatrywać w tym roku?
KB: My jesteśmy po dużych wzrostach, więc nie ma powodu, żeby tak zachęcać. Natomiast widać, że jesteśmy na takim całkiem mocnym trendzie wzrostowym, nie tylko jeśli chodzi o kurs akcji, ale po prostu wyniki firmy. Wydaje mi się, że te wyniki w najbliższym czasie powinniśmy otrzymać. Nawet jeśli będzie trochę trudniejsza, gorsza koniunktura na rynku to myślę, że te wszystkie czynniki zewnętrzne powinny nas wspierać i jesteśmy w stanie dalej wykazywać dobrą dynamikę wzrostu zarówno po stronie przychodów, jak i rentowności.
NG: Temu oczywiście będziemy się przyglądać w telewizji BIZNES24 a na razie dziękuję pięknie za spotkanie i za rozmowę. Moim i Państwa gościem był Krzysztof Bajołek, prezes zarządu Answear.com. Dziękuję bardzo.
KB: Dziękuję bardzo, do widzenia.
Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!
Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24
Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)
Sprawdź na BIZNES24.TV