Autopromocjaspot_img

Data:

UDOSTĘPNIJ

11 BIT ZGUBIŁO 50 MLN ZŁOTYCH. INWESTORZY CHCĄ REWIDENTA (ROZMOWA)

Powiązane artykuły:

ROMAN MŁODKOWSKI, BIZNES24: We wrześniu jeszcze 650 zł za akcję, a teraz zaledwie 170. Jaka to historia? Historia 11 Bit Studios, firmy, która była rozchwytywana przez inwestorów nie tylko prywatnych, ale też instytucjonalnych firm gamingowej, która miała zrobić fantastyczną grę: Kod P8. Ale okazało się po wielu latach prac, że tej gry nie będzie, a prawie 50 milionów złotych, no cóż, trzeba spisać na straty.

Można tak? Zdaniem zarządu można, ale akcjonariusze są nieco innego zdania. Krzysztof Słupczyński, inwestor indywidualny, akcjonariusz 11 Bit Studios i inicjator porozumienia akcjonariuszy jest naszym gościem. Witam bardzo serdecznie.

KRZYSZTOF SŁUPCZYŃSKI INWESTOR INDYWIDUALNY: Dzień dobry.


TO JEST AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA ROZMOWY PRZEPROWADZONEJ

NA ANTENIE TELEWIZJI BIZNES24


RM: No tak, jestem menadżerem i wiem, że czasem się nad czymś pracuje i po prostu nie wychodzi. No to dlaczego tak bardzo Was zaniepokoiła ta historia?

KS: Zaniepokoiła nas, szczerze mówiąc z tego powodu, że spółka po prostu źle to wszystko komunikowała. Spółka jeszcze w październiku czy listopadzie komunikowała inwestorom, że prace nad tym projektem, „projektem 8”, nad którym spółka pracowała od sześciu lat, idą świetnie, idą zgodnie z planem. Nie ma tam żadnych przeszkód w tym projekcie, a nawet akcjonariusze dostawali takie maile od spółki jeszcze pod koniec listopada, że wszystko jest ok z tym projektem. No a tydzień, dwa tygodnie później okazało się, że zarząd postanowił zamknąć projekt i odpisać prawie 50 milionów.

RM: Tak. I najpierw 12 grudnia pojawiła się informacja, że istnieje ryzyko tego odpisu. Nastąpił gwałtowny spadek i właściwie krach na akcjach i 17 grudnia okazało się, że rzeczywiście ten odpis będzie.

KS: Tak, dokładnie.

RM: No, ale co porozumienie, które chce, żeby powołać rewidenta, biegłego do spraw szczególnych na czerwcowym walnym zgromadzeniu, spodziewa się uzyskać? No, bo co właściwie może być efektem prac tego biegłego rewidenta?

KS: Przede wszystkim chcemy, żeby niezależny podmiot powiedział nam, jakie były losy tego projektu, czy ten projekt był prowadzony zgodnie ze sztuką, jeśli chodzi o ten wymiar informatyczny, ale także chcemy się dowiedzieć, czy spółka właściwie informowała inwestorów o tym projekcie, czyli czy tak naprawdę w tym projekcie wcześniej już nie było powodów do odpisów.

Ja tylko przypomnę, że dwa i pół roku temu spółka już chciała ten projekt, znaczy chciała… było takie ryzyko pełnego odpisu na tym projekcie i wtedy jakby zarząd zatwierdził kolejny milestone, czyli kolejny ten kamień milowy. Natomiast już wtedy spółka informowała, że było takie ryzyko.

Jest pytanie, czy po prostu tego odpisu, tak jak zresztą w nowej rekomendacji domu maklerskiego BOŚ o tym wprost się mówi, czy tego projektu nie trzeba było zamknąć już wiele lat temu?

RM: No dobrze, a jeśli się okaże, że rzeczywiście trzeba było zamknąć go wiele lat temu, być może w 2020 roku, kiedy spółka informowała, że trzeba będzie zwiększyć budżet tego projektu, to coś to zmienia? Na przykład z punktu widzenia wartości Waszych inwestycji, Waszych akcji zainwestowanych w 11 Bit Studios?

11 BIT ZGUBIŁO 50 MLN ZŁOTYCH. INWESTORZY CHCĄ REWIDENTA (ROZMOWA)
źródło: BIZNES24

KS: Przede wszystkim obecnie spółka, a właściwie jej zarząd ma zerowe zaufanie, jeśli chodzi o inwestorów nie tylko indywidualnych, ale też instytucjonalnych, co widać na giełdzie, ponieważ no niestety ten spadek to jest 70% od szczytów i myślę, że wszystkim powinno zależeć na wyjaśnieniu tej sytuacji, szczególnie zarządowi i funduszom, które są obecne w akcjonariacie, ponieważ spółka teraz zapowiada prace nad kolejnymi tytułami i bez wyjaśnienia tej sytuacji moim zdaniem nikt nie zaufa, rozsądny nie zaufa spółce. I nie można wykluczyć, że takie sytuacje będą miały miejsce w przyszłości.

RM: A reszta biznesu? W tym sensie, że oglądamy nawet zdjęcia gry, która jest i działa i przynosi firmie pieniądze, czyli Frostpunka. Czy z czasem jest szansa, że dzięki tej bieżącej działalności spółka stanie na nogi?

KS: Jak najbardziej. Jeśli chodzi o Frostpunka 2, to niestety ten debiut okazał się rozczarowujący dla inwestorów. Ja tylko przypomnę, że tutaj jeśli chodzi o rekomendację wszystkich analityków właściwie, to one były bardzo dla spółki dobre, ponieważ spółka wcześniej wyprodukowała i wypuściła dwa hity, czyli This War of Mine i Frostpunka 1. No i niestety Frostpunk 2 zawiódł rynek. On się nie sprzedaje tak dobrze, jak analitycy by tego oczekiwali i rynek. On się sprzedaje generalnie gorzej niż pierwsza część Frostpunka.

Natomiast w tym roku spółka jeszcze planuje nową grę własną, czyli The Alters, która jest bardzo, bardzo obiecująca i mamy nadzieję, że dzięki tej grze notowania spółki pójdą do góry i też trochę odbuduje się zaufanie do spółki. No i jeszcze jedna gra: Moonlighter 2 to jest gra z wydawnictwa.

RM: No dobra, ale to tak fundamentalnie wierzycie w zespół i nie wierzycie w zarząd?

KS: Wierzymy. Wierzymy w kreatywne pomysły tego zespołu i nie wierzymy niestety w zarządzanie spółką przez zarząd.

RM: A czym miał być ten „P8”? Bo z inwestowaniem w gaming ostatnio jest spory problem. Tych rozczarowań jest na tyle dużo albo są na tyle głośne, że właściwie kładą się cieniem nad całym gamingiem. Więc gdyby próbować sobie wyobrazić, po co w te spółki gamingowe inwestować, to po doświadczeniach z 11 Bit, jakby Pan to…?

KS: No właśnie. I to jest bardzo ciężkie pytanie. Czym był w ogóle ten projekt 8, bo to był najdroższy taki trailer, a właściwie nie trailer, bo wszystko to spółka pokazała, to był taki 10-15 sekundowy klip, a ośmiosekundowy z tej gry i to kosztowało prawie 50 milionów złotych.

Więc jeśli chodzi o obecną sytuację sektora gamingowego, no to ona jest bardzo zła. Inwestorzy właściwie po tym boomie z czasów covidu, kiedy wszyscy właściwie byliśmy zamknięci w domach, graliśmy w te gry, na rynku zrobiło się bardzo, bardzo dużo różnych projektów i po prostu jest przesycenie tego rynku różnymi grami i też gracze nie za bardzo mają już teraz chyba tyle czasu i ochoty do sięgania po nowe tytuły.

RM: Jasne. Rozumiem, że do tego porozumienia mogą przystępować kolejni akcjonariusze. Jesteście otwarci, ale musicie zbudować jakąś masę krytyczną, żeby móc przegłosować na walnym zgromadzeniu?

KS: Musimy osiągnąć 5%. Mamy koło trzech teraz, więc zapraszam wszystkich do uczestnictwa. Oczywiście trzeba posiadać, bo to też jest ważne, trzeba teraz posiadać te akcje. Czyli niestety nie mogą wziąć udział w tym akcjonariusze, którzy sprzedali na przykład po tej informacji o projekcie 8, trzeba teraz posiadać akcje. Jeśli tylko uda nam się wraz może z jakimiś inwestorami instytucjonalnymi też osiągnąć powyżej 5%, to zgłaszamy taki wniosek lub wnioski o tego rewidenta do spraw szczególnych i zobaczymy. Mamy nadzieję, że zarząd spółki też to poprze, ponieważ jest to w ich najlepszym interesie.

RM: Bardzo serdecznie dziękuję. Krzysztof Słupczyński inwestor indywidualny, akcjonariusz 11 Bit Studios.

Inwestujesz? Notowania na żywo, opinie analityków i wszystko, co ważne dla Twojego portfela!

Telewizja dostępna w sieciach kablowych, na platformach satelitarnych, oraz w Internecie.

11 BIT ZGUBIŁO 50 MLN ZŁOTYCH. INWESTORZY CHCĄ REWIDENTA (ROZMOWA)

Informacje dla tych, dla których pieniądze się liczą- przez cały dzień w telewizji BIZNES24

Tylko 36 groszy dziennie za dostęp przez www i 72 grosze dziennie za dostęp do aplikacji i VOD (przy rocznym abonamencie)

Sprawdź na BIZNES24.TV